Pandemia COVID-19 zmieniła poziom uprzejmości w internecie – wynika z raportu firmy Microsoft ,,Digital Civility Index’’. Chociaż globalny wskaźnik cyfrowej uprzejmości jest na najwyższym poziomie od czterech lat wciąż mamy wiele do zrobienia. O wynikach raportu oraz sposobach na walkę z hejtem w sieci dyskutowali uczestnicy webinarium zorganizowanego przez fundację Digital Poland.
Pandemia COVID-19 zmieniła poziom uprzejmości w internecie – wynika z raportu firmy Microsoft ,,Digital Civility Index’’. Chociaż globalny wskaźnik cyfrowej uprzejmości jest na najwyższym poziomie od czterech lat wciąż mamy wiele do zrobienia. O wynikach raportu oraz sposobach na walkę z hejtem w sieci dyskutowali uczestnicy webinarium zorganizowanego przez fundację Digital Poland.
Epidemia COVID-19 ma ogromny wpływ na to, jak korzystamy z internetu. Coraz większa część naszego życia przenosi się do sfery cyfrowej. Nowoczesne technologie pomagają nam się uczyć, pracować oraz utrzymywać kontakty z bliskimi. Wzmożona aktywność w sieci zwiększa możliwość występowania cyberzagrożeń, takich jak mowa nienawiści i dyskryminacja. Firma Microsoft piąty rok z rzędu przyjrzała się zachowaniom użytkowników internetu z 32 państw oraz poprosiła o ocenę cyfrowej kultury. Wyniki badań, przeprowadzonych na przełomie kwietnia-maja poprzedniego roku opublikowano w raporcie ,,Digital Civility Index’’.
Globalny wskaźnik cyfrowej uprzejmości (DCI), wyniósł 67 proc. Oznacza to poprawę o 3 punkty procentowe w porównaniu z rokiem 2019. Zmiany dotyczą również polskich internautów. Co prawda ogólna ocena uprzejmości wzrosła do 70. proc, ale zdaniem 29 proc. badanych poziom cyfrowej kultury zmniejszył się w ostatnich miesiącach. Eksperci sądzą, że powodem zmian nastrojów może być pandemia COVID-19, która z jednej strony umocniła w nas poczucie solidarności, ale z drugiej zwiększyła liczbę osób wyładowujących swoje frustracje w sieci.
– Pandemia poprawiła kulturę rozmowy. Odsetek tych, którzy hejtują jest rzeczywiście niższy. Natomiast sytuacja pandemiczna, to poczucie izolacji i kryzys gospodarczy nie na wszystkich działa dobrze. Powoduje również, że ta grupa, która zostaje, jest dużo bardziej aktywna i agresywna. Poszukuje nowych źródeł, które są formą zagrożenia dla ich istnienia – mówił podczas webinarium dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Polska Przyszłości im. Stanisława Lema i dziekan Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie.
Hejt w sieci stał się realnym problemem społecznym, który coraz częściej płynie od anonimowych internautów. Źródłem 44 proc. zagrożeń spotykanych w sieci są właśnie osoby nieznajome.
– Widzę dużo większą agresję słowną, patrząc również przez pryzmat własnych doświadczeń. Jestem obrażany w internecie każdego dnia. Dostaję setki takich wiadomości. Czasami dziennie, czasami tygodniowo lub miesięcznie. Mają różną formę. Po uruchomieniu kanału ,,W głowie się nie mieści’’ na YouTube z Filipem Chajzerem, wylało się na mnie morze hejtu. Okazało się, że na YouTubie istnieją grupy, które umawiają się, o której godzinie odwiedzają określone konto i w ciągu dwóch minut pojawia się nawet czterysta hejtujących komentarzy – dodaje dr Kawecki.
Według rocznej tendencji w klasyfikacji grup wiekowych Digital Civility Index, to nastolatkowie są odpowiedzialni za zauważalną poprawę ogólnego poziomu kultury online. Wskaźnik DCI dla najmłodszych badanych Polaków wyniósł 64 proc. – co oznacza zmianę o 5 punktów procentowych. Dla porównania wśród dorosłych respondentów pogorszył się on o 1 punkt procentowy.
– Hejt nie dotyczy tylko dzieci. Często wygodnie jest nam ustawić się w pozycji osoby dorosłej, której ten problem nie dotyczy. Natomiast źródłem zdecydowanej większość hejtu spotykanego w internecie są właśnie dorośli. To oni piszą te okropne komentarze. Siłą rzeczy widzą też to dzieci, co niestety wpływa na kulturę dyskusji – dodaje Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy fundacji ePaństwo, jeden z uczestników webinarium.
Jak wynika z badania Microsoft, to przedstawiciele pokolenia Z – ludzi urodzonych w drugiej połowie lat 90. i po 2000 roku, są najbardziej narażeni na znęcanie się w sieci.
– W Instytucie Lema organizujemy lekcje Ogarnij Hejt, które adresowane są do dzieci w szkołach. Prawie w każdym tygodniu szkolimy około tysiąca dzieci, nauczycieli i rodziców. Informacje zwrotne, które dostajemy pokazują, jak często padają one ofiarą hejtu. Zdarzają nam się przypadki dzieci, które po lekcji płaczą, bo same hejtują. Nagle się otwierają i mówią, dlaczego to robią. To pokazuje, że mamy ogromny problem – mówi dr Maciej Kawecki.
Nowoczesne technologie pozwalają na uskutecznianie walki z hejtem. Udowadnia to polska firma Samurai Labs, która wśród inwestorów ma laureata nagrody Digital Shapers 2020 Roberta Lewandowskiego. Narzędzie tropi agresję w internecie oraz automatycznie blokuje wpisy zawierające mowę nienawiści i działania niezgodne z prawem.
– Technologie dają nam określone rozwiązania do walki z hejtem. Polska firma Samurai Labs stworzyła bot, który wykorzystuje do niej sztuczną inteligencję. W odpowiedzi na hejtujące komentarze automatycznie reaguje i łagodzi sytuację. Na skutek tego widać, jak ten balonik pęka. Osoby, które były ofiarami mowy nienawiści w internecie, często zwracają uwagę na to, że pomogły im nawet trzy lub cztery pozytywne komentarze. Doceniam również inicjatywę Rzecznika Praw obywatelskich i stronę zgłos.to. Jest to prosty, niekomplikowany algorytm. Daje szansę osobie, która padła ofiarą hejtu, lub innego cyberprzestępstwa, żeby wpisała określone dane dotyczące ataku i na podstawie tego pokazuje miejsca, w których można go zgłosić – tłumaczy Krzysztof Izdebski.
Dzięki takim inicjatywom coraz więcej osób wie, gdzie szukać pomocy, oraz twierdzi, że ma do niej ułatwiony dostęp.
– Radzimy sobie coraz lepiej z szukaniem pomocy. Pokazał to realizowany przez nas raport Rozmowy z Klasą oraz badanie Digital Civility Index. Lepiej identyfikujemy miejsca, do których możemy się zwrócić. Mamy też większą otwartość, aby prosić o wsparcie – dodaje Agata Łuczyńska, prezeska Fundacji Szkoła z Klasą.
Zapraszamy do obejrzenia całości webinarium na kanałach fundacji Digital Poland w serwisie Vimeo oraz YouTube.